środa, 6 lipca 2011

Portret ulubionej postaci z kreskówki!
Czyli pomysł nr 31

Snoopi jest bardzo lubiany przez mojego Synka, projektowaliśmy już kubeczek ze Snoopim, teraz czas na jego portret.
Na zagruntowanym blejtramie szkicujemy wybrany motyw (jeśli sprawi nam to problem, możemy się wspomóc wcześniej przygotowanym na kopiarce szablonem). Białą farbą malujemy postać, zaznaczamy ją czarnym konturem. Następnie malujemy czerwone serduszka, które posypujemy odrobiną srebrnego brokatu. Boki obrazu są pomalowane, można go już powiesić na ścianie w pokoju, ewentualnie oprawić w piękną ramkę ;) Zachęcam do plastycznych eksperymentów!



Strukturalny obraz na płótnie!
Czyli pomysł nr 30

Obraz jest dosyć czasochłonny - czyli w sam raz na deszczowe dni :) To będzie nasza pierwsza praca plastyczna stworzona na blejtramie. Mamy profesjonalne podłoże (kupujemy gotowe w sklepie plastycznym lub markecie), na którym wykonujemy motyw roślinny lub zwierzęcy z masy szpachlowej.
Kiedy masa wyschnie, całośc gruntujemy białą farbą. Na tak przygotowanym podłożu dziecko przez 3 dni pracowało nad swoim malowidłem, a oto efekty:



Mamy gotowy obraz do powieszenia na ścianie, dobór kolorów... no cóż... mnie się podoba :)

piątek, 24 czerwca 2011

Owocowe mini tarty i fikuśne ciasteczka
na dziecięce przyjęcie! Czyli pomysł nr 29

Kiedy spodziewamy się małych gości, warto przygotować coś smacznego
i zaskakującego. Dzisiaj zrobiliśmy mini tarty owocowe. Mogą być malinowe, wiśniowe czy cytrynowe, z bezą na wierzchu, dodatkowo ozdobione śmiesznymi ciasteczkami - literkami (od imion milusińskich), ślimaczkami i gąsiennicami :)


Ciasteczka robimy z tego samego ciasta co tarty, będą bardzo kruche. Posypujemy je cukrem pudrem lub oblewamy rozpuszczoną czekoladą.



Przepis na ciasto:
- 4 żółtka
- 1 kostka masła
- 2 łyżki śmietany
- 1/4 szkalnki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wszystko zagniatamy, formy smarujemy masłem i pieczemy 15 minut w 200 stopniach.

Nadzienie:
2 jajka, pół szklanki cukru, 1/2 kostki masła podgrzewamy na wolnym ogniu z sokiem z dwóch cytryn lub owocami (wiśniami czy malinami), kiedy zgęstnieje, wylewamy na ciasto i pieczemy kolejne 15 minut zmniejszając temperaturę do 110 stopni.

Beza:
Na końcu z białek i 3/4 szklanki cukru ubijamy pianę i wykładamy na tarty. Pieczemy 35 min w 110 stopniach. Smacznego!

czwartek, 23 czerwca 2011

Piracka opaska! Czyli pomysł nr 28

Sezon wakacyjny rozpoczęty i zabawy na dworze wzięły górę nad robótkami plastycznymi ;) Jedno dzieło powstało w błyskawicznym tempie, pomiędzy wodnym szaleństwem i zabawą na placu zabaw.
Z białego kartonu robimy obręcz na głowę, a później wycinamy coś, co kształtem przypomina piracką czapkę. Jeszcze tylko kilka pirackich motywów, obie części sklejamy i gotowe!


sobota, 28 maja 2011

Metaliczna płaskorzeźba! Czyli pomysł nr 27

Pogoda dziś nie dopisała, więc przedpołudnie spędzimy na robieniu naszej pierwszej płaskorzeźby :)



Można ją zrobić w wersji prostej lub skomplikowanej. Wybieramy motyw, padło na żyrafę. Na twardym podłożu, najlepiej kawałku sklejki lub grubej tekturze, rysujemy zwierzątko. Następnie przyklejamy pogniecione skrawki gazet formując jej kształt. Gazetę przyklejamy taśmą papierową lub klejem.


Na tym etapie moglibyśmy zakończyć prace i pomalować wszystko farbami. W związku z tym, że zdecydowaliśmy się na bardziej skomplikowany wariant, bierzemy masę szpachlową (warto mieć coś takiego w domu, przy małym psotniku ubytki w ścianie są na porządku dziennym), formujemy żyrafę i robimy ciekawą fakturę w tle.


Teraz potrzebujemy ok. 2 godzin żeby wszystko ładnie się utwardziło. Następnie malujemy całość metalicznymi złotymi farbkami (dostępne w sklepie dla plastyków, akrylowe, nietoksyczne) i przyklejamy oczy.


Taka płaskorzeźba świetnie się sprawdzi jako prezent czy ozdoba pokoju dziecka, polecam!

czwartek, 26 maja 2011

Rabarbarowe babeczki w wiosennym koszyczku na Dzień Mamy! Czyli pomysł nr 26

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Mamy!


Dzisiejszy poranek wyglądał tak:


"Mamo upieczmy babeczki, upieczmy babeczki !!!"
W takim razie pieczemy babeczki na Dzień Mamy. Znaleźliśmy rabarbar, mąkę, cukier, jajka, masło, odrobinę czekolady ... chyba się uda :)

A oto dokładne proporcje:
szklanka mąki, 1 jajko, 2 ubite na gładką pianę białka, 3/4 szklanki cukru, 1/4 szklanki mleka, 100 g masła, proszek do pieczenia i 1 duży rabarbar pocięty na małe kawałeczki. Całość miksujemy, dodając na samym końcu białka, mąkę i rabarbar. Pieczemy ok. 30 minut (180 stopni).


Szukamy niewielkiego koszyczka lub pudełeczka, wkładamy do środka kolorową serwetkę, przewiązujemy ozdobnym sznureczkiem lub kokardką. Babeczki posypujemy cukrem pudrem, możemy je ozdobić jeszcze kropelką rozpuszczonej czekolady i cukrowym maczkiem. Gotowe ciasteczka wkładamy do koszyczka. Smacznego!

środa, 25 maja 2011

Piracka mapa skarbów! Czyli pomysł nr 25

Dzisiaj robimy mapę skarbów. Pirackie przyjęcie też mamy w planach, więc zaczniemy już powoli szykować gadżety. Takie mapy świetnie sprawdzą się w zabawie, czy jako dekoracja dziecięcego pokoju (pięknie oprawiona w ramę lub antyramę).



Do wykonania mapy potrzebujemy:
- kartonu
- nożyczek
- kredek, ołówka lub markera
- mocnej herbaty
- pędzelka
- farb
- ewentualnie naklejek, kamyczków, cekinków czy kolorowych dżetów


Brzegi kartki zaokrąglamy i troszkę strzępimy. Mama może je delikatnie opalić, ale lepiej, żeby dziecko tego nie widziało. Karton malujemy herbatą i przecieramy nasączonymi torebkami herbaty, żeby uzyskać zróżnicowany odcień.


Kiedy karton wyschnie, rysujemy mapę, fragmenty skał, zaznaczamy morze, wulkany, przedziwne krainy, no i oczywiscie zaznaczamy miejsce, w którym ukryty jest SKARB!


A oto efekt końcowy:

piątek, 20 maja 2011

Zabawa w urodziny. Czyli pomysł nr 24

Które dziecko nie chciałoby obchodzić urodzin parę razy w roku? Hmm no właśnie...
jeśli wiązałoby się to za każdym razem z kupowaniem prezentów, to rodzice będą mieli problem, ale w naszym przypadku najważniejszy jest tort i zdmuchiwanie świeczek! Chyba da się zrobić :)


Tort
Oj no nie porwiemy się na jakiś bardzo skomplikowany, czekoladowe ciastko ładnie ozdobione też może być :) Czekolada i truskawki - to jest to!
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, jajka miksujemy z masłem i cukrem, dodajemy czekoladę i mąkę mniiaammmm, a ile frajdy...

Chyba powinniśmy nazwać ciastko "Czarcia łapa" ;)

Pieczemy 20 minut, kiedy ciasto wystygnie, wyciskamy szprycą wzorki z polewy czekoladowej. Układamy truskawki i gotowe!


Achhaaaa no i oczywiście obiecana świeczka!

Obowiązkowo śpiewamy "Sto lat"!

Smacznego!

Robimy szpony - czyli mały manicurerzysta.
Czyli pomysł nr 23

Pomysł baardzo prosty, a jaki wciągający ;) Szpony robimy z taśmy malarskiej, mogą być króciutkie albo baaardzo długie i poskręcane. Dokładnie oklejami koniuszki palców, żeby można je było zdjąć i ponownie założyć. Najprzyjemniejszą częścią jest oczywiście ich ozdabianie, malujemy farbami albo flamastrami :)

poniedziałek, 9 maja 2011

Smerfowy obrazek z bibuły. Czyli pomysł nr 22

Dzisiaj robimy obrazek ze skręcanej bibuły. W związku z tym, że została nam tylko niebieska, a w kuchni znalazł sie jeszcze papierowy ręcznik, który też można wykorzystać, to zrobimy portret smerfa.


Potrzebujemy:
- kartonu
- bibuły, ręcznika papierowego
- kolorowych markerów
- kleju
- nożyczek

Na kartonie rysujemy porządane kształty. Rysunek może być delikatny, wtedy bibuła go zakryje, lub z mocno zaznaczonym konturem (kiedy wiemy, że bibuła nie zakryje całej powierzchni kartki). Narysowaliśmy smerfa, zrobiliśmy skrętki z bibuły, posmarowaliśmy klejem i dokładnie wykleiliśmy błękitną buźkę. Na wyklejenie czapeczki i tła nie starczyło już mojemu dziecku cierpliwości, no trudno, dorysował jeszcze parę potrzebnych rzeczy i oto dzieło skończone!
Polecam cierpliwym i pracowitym, taką techniką można wykonać naprawdę świetne prace :)

sobota, 7 maja 2011

Kamyczkowe owady. Czyli pomysł nr 21

Moje dziecko ostatnio przyniosło do domu garść kamyków z placu zabaw, nie ma zmiłuj, wyrzucić ich nie można... w takim razie robimy kamyczkowe owady.

Kamyki myjemy, suszymy, malujemy farbami akrylowymi, przyklejamy oczka i skrzydełka. Nasze owady obsiadły jabłka dla gości... ciekawe jak zareagują gdy je zobaczą ;)